Mimo że w ostatnich latach w Polsce pojawiają się kolejne szkoły niekoedukacyjne lub posiadające klasy męskie i żeńskie, wciąż odsetek osób uczęszczających do takich placówek, w porównaniu z wieloma krajami, jest niewielki. W Wielkiej Brytanii ponad 400 szkół, uważanych powszechnie za elitarne, to szkoły niekoedukacyjne. Podobnie sytuacja wygląda w Japonii, zaś w Australii ponad 20% placówek edukacyjnych to szkoły tylko dla chłopców lub dla dziewcząt. W samych Stanach Zjednoczonych, gdzie wyrażono zgodę, aby wewnątrz jednej placówki państwowej nastąpił podział na klasy męskie i żeńskie, ponad 500 szkół państwowych zdecydowało się na ten krok w ciągu ostatnich piętnastu lat.
Szkoły niekoedukacyjne szczycą się zdecydowanie lepszymi wynikami nauczania i opinią , że swoim wychowankom zapewniają bardziej dostosowane do ich potrzeb naturalnych warunki rozwoju. Wychodząc naprzeciw różnicom rozwojowym i chęci ukształtowania kulturalnej, otwartej na świat kobiety, dobiera takie metody pracy dydaktycznej i wychowawczej, aby były najlepsze dla dziewczyn. Zwracamy uwagę na wszystkie bodźce, które wpływają na komfort pracy dzieci, od temperatury otoczenia i oświetlenia począwszy, na szybkości przyswajania materiału i potrzebie zdrowej rywalizacji w grupie rówieśniczej skończywszy.
W dzisiejszych czasach kształcenie zróżnicowane lub edukacja zróżnicowana (bo tak powinno się nazywać szkoły niekoedukacyjne), to zazwyczaj szkoły elitarne i religijne. Nasza jest szkołą świecką, wychowującą w tradycji chrześcijańskiej. Nie zamykamy drzwi przed dziećmi innych wyznań lub systemów wartości. Dzięki temu uczymy otwartości i szacunku.
W naszej szkole nauczyciele to przewodnicy, którzy pomagają w wyborze dobrego rozwiązania i podają pomocną dłoń w chwilach zwątpienia.
Mamy na celu ukształtowanie kobiety z charakterem idącej pewnie przez życie.